Dzisiaj jako, że nie padało wyszliśmy na co niedzielny spacerek do lasu z psica i kocicą natomiast nasz śpiocho-leniwiec kocur wyszedł z domu ale stwierdził, że dzisiaj nigdzie nie pójdzie bo mokro w łapki i gdzieś sobie sam poszedł chyba do drewutni bo tam jest sucho no i nie trzeb maszerować, natomiast kocica bez problemu, uwielbia spacery z nami i oczywiście z naszą suczką.
ze spuszczoną głową powoli ...... idzie kocica na spacerek
krótki odpoczynek bo bolą te króciutkie łapeczki
nawet potrafią się pokłócić o kawałek kija
chyba gdzieś jest mycha
a drzewko przyda się do pieca
jak pies z kotem - moi to by się gonili i gonili :) Miły spacer - ciepło pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam nasza suczka i kocica to wychowanki naszego kocura on w domu rządzi zwierzakami, ale one też potrafią mu nadokuczać, że aż chowa się przed nimi. A jak się zdenerwuje to dopiero jest w domu gonitwa i ubaw po pachy bo nie wiadomo w końcu kto kogo gania pozdrawiam :)
UsuńSprytny pies. Zeby drewno z lasu na rozpałkę przynosił :P Też muszę swojego nauczyć :)
OdpowiedzUsuńWitam chce mieć ciepło w ogonek to też musi mieć jakiś wkład w ogrzewanie domu , tylko szkoda ,że jest taka malutka i przynosi też takie adekwatne do swego wzrostu drzewka pozdrawiam:))))
Usuń